Śmieli się , wygłupiali jak małe dzieci . Nagle..Zadzwonił Oliwii telefon . Dziewczyna pośpiesznie wyjęła telefon . Kuba siedział naprzeciwko niej :
- przepraszam cie muszę odebrać . Mama
- Okej . - Mówił cały czas uśmiechnięty Kuba . Oliwia odebrała
- No Hej mamo.....Nie nic ..... W domu a co ??.....Aha.....No dobra to ja kończę pa potem porozmawiamy okej ? ... no okej papa . - i isę rozłączyła
- W domu haha - roześmiał się Kuba
- No co jej powiem że siedzę sobie z tobą i znam cię od około godziny ?
- Ale powinnaś powiedzieć że zasłabłaś .
- Oj tam nie będę jej denerwowała .
- No jak chcesz . Wiesz co ?
- Tak ? - spytała zaciekawiona blondynka
- Znam cie od około godziny a czuję jak bym cie znał kilka lat .
- Też mam takie wrażenie - Uroczo uśmiechnęła się blondynka
- Śliczne wyglądasz - po tych słowach Oliwia wzięła obok leżącą poduszkę obok niej i rzuciła w nią Kubę
- A to za co ??
- Nie rozpędzaj się chłopczyku ! - I pokazała mu język .
- Jesteś głodna ?
- ee nie
-mhm nie chcesz powiedzieć . Poczekaj tu zaraz coś zrobię
- Pomogę ci
- Nie dzięki ty tu lepiej siedź
- No dobra - Kuba poszedł . Na szybko zrobił kanapki . Oliwia w tym czasie siedziała rozmyślając . Zastanawiała się czy Kuba kogoś ma . Kuba zauważył w progu że dziewczyna się zamyśliła . Postanowił to wykorzystać . Powolutku zmierzał w stronę siedzącej tyłem Oliwi . Był już bardzo blisko niej po czym powiedział :
- A o kim to się tak myśli ?! - Oliwia podskoczyła wystraszyła się :
- Ty wariacie !!! Aaaa wystraszyłeś mnie ! - I po chwili wybuchła śmiechem . Kuba położył jedzenie na stole :
- mmmm kanapki z szynką i pomidorem . Niczego tam nie dosypałeś ? - spytała z żartem smiejąc sie przy tym .
- o to ty bądź spokojna . Jestem poważny .
- hahaah tego to jakoś nie widzę wiesz ? - I zaczęli jeść .
W tym samym czasie u Marco
Reus z Piszczem poszli do Lewego . Chcieli mu zrobić niezapowiedzianą wizytę . Zapukali do jego drzwi . Lewy zaskoczony im otworzył :
- Co wy tu robicie ?
- Eeee twoi przyjaciele nie mogą cię odwiedzić ? - spytał Reus
- Mogą wchodźcie . Ostrzegam bałagan w domu . - Piszu wszedł z Marco . Weszli do salonu . Wyglądał on jak śmietnik . Dosłownie . Wszędzie jakieś puszki , paczki po chipsach itp .
- ooo Lewemu potrzebna jest dziewczyna hahah . Taki mieć bałagan - i uśmiechnął się Marco . - ja po imprezie mam lepszy porządek
- Dobre dobre ! - powiedział śmiejąc się Piszczek
- Ooo wypowiedzieli się eksperci od czystości . Dać wam białą rękawiczkę ? Ja Marco to pamiętam coś innego . Ostatnia impreza . Taki był bałagan że przejść się nie dało
- Oj tam , oj tam - Do Marco zadzwonił telefon . Odebrał :
- No hej Maja co tam ?.....E teraz ? ........ Okej no zaraz będę.....Okej pa - i się rozłączył - Ja muszę lecieć Majka dzwoniła czy do niej nie wpadnę bo siedzi sama w domu
- Uuu pamiętaj o zabezpieczaniu się hahaha - powiedział rozbawimy Łukasz
- To jest tylko przyjaciółka .
- ehe a kto chał ją pocałować na ostatniej imprezie ? Ja tylko przez przypadek wszedłem do pokoju . Jak by nie ja to nie wiem co by się działooo - Reus uśmiechnął się . Tak tak Maja podobała mu się . Ale ona miała chłopaka . Tylko to stało na przeszkodzie .
- Ja lecę pa - i wyszedł . Po 10 minutach był już u przyjaciółki . Nie mieszkała daleko . Zapukał do drzwi . Brunetka otworzyła :
- Hej - Powiedziała , przytuliła się i dała mu buziaka w policzek
- No hej .
- Wchodź - Weszli do domu . Usiedli w salonie . Chłopak od razu spytał :
- Marek w domu ?
- Nie , nie . Wyjechał do rodziny na 3 dni . Ja nie chciałam szczerze jechać .
- Spoko .
- Oglądamy coś ? - spytała dziewczyna patrząc się na niego
- mhm . - Maja coś wybrała do obejrzenia . Film się zaczął . Usiadła koło Reusa . Położyła lekko głowę na ramieniu chłopaka . Po 2 godzinach film się skończył . Usnęli razem leżąc koło siebie . Na pierwszy rzut oka wyglądali jak zakochana para . Maja wtulona była w Marco . Reus swoje ręce miał na udach dziewczyny ..................................................................................................
Okej :) Macie dziś te opowiadanie ;) Następne jak będą 4 komentarze :D Podobają wam się te opowiadania ? :)
zajebiste są te opowiadania <3 <3
OdpowiedzUsuńPisz nexta \ doma
OdpowiedzUsuńFajne opowiadanie tylko troche jestem zazdrosna o Mojego Błaszcza, łukasza, Roberta i Marco. <3 :D
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejną część :)))
OdpowiedzUsuńCZYTAM TYLKO MOMENTY Z MARCO <3
OdpowiedzUsuńSŁODZIAK MÓJ